Forum www.animeman.fora.pl Strona Główna www.animeman.fora.pl
Forum Anime i Manga
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gintama

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.animeman.fora.pl Strona Główna -> Anime
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bombel




Dołączył: 06 Gru 2016
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: płock

PostWysłany: Wto 16:29, 06 Gru 2016    Temat postu: Gintama

Mega komedia, oglądajcie i napiszcie, co myslicie. Pierwsza seria tylko 200 odcinków Very Happy

Z książek wiadomo, że szogunat Tokugawy zapoczątkował trwającą ponad dwieście lat politykę izolacjonizmu i dopiero w drugiej połowie XIX w., kiedy do Edo (czyli obecnego Tokio) zawitała armada statków zagranicznych przybyszy, Japończycy zdali sobie sprawę z własnego zacofania technologicznego. W tym miejscu można zamknąć podręczniki, ponieważ obcym elementem nie okazał się tu komandor Matthew Perry ze swoimi statkami parowymi, tylko Amanto – kosmici, którzy postanowili podbić kolejną planetę. Wojska samurajów długi czas stawiały zacięty opór, lecz w końcu musiały ulec. W ciągu kolejnych lat poziom techniki pomiędzy najeźdźcami a podbitymi się w znacznej mierze wyrównuje, a ze względu na zakaz noszenia mieczy samuraje powoli stają się reliktem przeszłości. Jeden z takich chodzących (jeśli akurat nie obija się albo nie jedzie na swym skuterze) anachronizmów, czyli Sakata Gintoki, razem z dwójką pomocników i przerośniętym psem–maskotką, prowadzi Yorozuyę – grupę skłonną podjąć się każdego możliwego (a czasem również niemożliwego) zajęcia. W końcu trzeba jakoś zdobyć pieniądze na czynsz, jedzenie i kolejny numer „Shonen Jumpa”, czyż nie?

Po tak absurdalnym wstępie przydałyby się dodatkowe informacje na temat tego, jak główny bohater wkroczy do akcji i zacznie walczyć z panującą niesprawiedliwością? Przykro mi, to nie ta bajka. Oczywiście dostajemy co jakiś czas poszlaki, że Gintoki nie jest takim znowu zwyczajnym obibokiem z sarkastycznym poczuciem humoru (mniejsza już nawet o niesłychanie skuteczny w jego rękach drewniany miecz, bez mrocznej przeszłościTM musiałby zapewne płacić podwójne składki, żeby nie wyrzucili go z klubu postaci „Shonen Jumpa”), jednak większa część serii upływa na pokazywaniu zwyczajnego życia mieszkańców Edo. Może tylko „zwyczajne” to niezbyt trafne słowo, bo do dziwacznego środowiska dochodzi cała masa ekscentrycznych postaci połączonych siecią poplątanych zależności.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bombel dnia Wto 16:30, 06 Gru 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.animeman.fora.pl Strona Główna -> Anime Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin